Hum hum. Hello...?
5 miesięcy nieobecności... No cóż. ^^"" Przepraszam odwiedzających tego bloga za taką przerwę. Naprawdę mi głupio... Chciałam Wam również podziękować właśnie za Wasze ciągłe odwiedziny. O^O
Kiey.
Moja przerwa w pisaniu była związana w głównej mierze ze szkołą, aczkolwiek również brakiem weny... no i lenistwem. Nie radziłam sobie ze wszystkim, tak więc czasu brakowało na wszystko. No, ale... Nie będę teraz pisać w ciul długich przeprosin i tłumaczeń, których i tak większość nie przeczyta (informacje są zazwyczaj mało interesujące)...
So~
Przede wszystkim chciałam obiecać scenario, który powinien pojawić się chociażby do końca miesiąca. Wiem, to jednak trochę czasu, ale nie wyrobię się szybciej, a dziewczyny jak widać nie bardzo współpracują i zostałam w sumie sama. ^^" Nu więc. Chciałam Was prosić o jeszcze trochę cierpliwości~
Zauważyłam wiele nowych zamówień. Nie wiem kiedy one się pojawią. Mam trochę wcześniej scenariuszy do napisania, więc przepraszam. ; - ;
Dobziu.
Mam nadzieję, że wena mnie pokocha i wróci. Nie lubię pisać na siłę. Nie będzie się to kleić i wyjdzie bez sensu. Pomijając fakt, iż uważam, że w ogóle nie potrafię pisać.
Właśnie~! Korzystając z tej jakże niepowtarzalnej okazji na chwilę dla mnie...
Jeśli ktokolwiek byłby zainteresowany~ Mogłabym poprosić o ocenę mojego stylu pisania? Widziałam kilka pozytywnych komentarzy, ale po prostu zróbmy sobie chwilę szczerości i wytknijcie mi wszystkie błędy. X"D Może jakieś rady w celu zmiany?
Kiey, kiey.
Miało nie być za długo, ale i tak trochę przegięłam *nocne natchnienie Yumi*.
Nu i chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że Was kociam.
Tak uroczo.
Dziękuję bardzo *again* za zaglądanie tutaj.
Będę wdzięczna za komentarze~! ;3;
Oh, ah. I jeśli ktoś by był ciekawy. Mój nowy ask: *le link*
~Pozdrawiam, Yumi~
(Wstawiam, bo kocham SEVENTEEN. Mru. ;^;) |